Postanowiłem notować różne rzeczy które można robić, bo nie są zabronione, ale na swój sposób są złośliwe – sabotują zdrowy rozsądek tak jak to sabotuje “areszt wydobywczy”, tudzież administracyjne decyzje “bo tak” z założeniem że jak komuś to przeszkadza to się odwoła do sądu, a jak nie – to znaczy że nie jest to dla niego ważne.
Na początek kilka (nieautorskich) pomysłów do praktycznego zastosowania w codziennym życiu:
echelon i inne
Systemy nasłuchowe które przeczesują eter i eEter (internet) w poszukiwaniu zagrożeń. Od samego początku aktywiści proponowali proste rozwiązania aby go “zapchać” dodając co e-maili takie inteligentne a bezwartościowe słowa jak “bomba” “zamach” “zemsta” etc.
http://en.wikipedia.org/wiki/Echelon_(signals_intelligence)
Żeby nie było że to tylko źli amerykanie nas szpiegują – wiele państw ma podobne systemy.
interchange Fees
Za płacenie kartą w Polsce Visa/Mastercard potrącają jakiś zbójecki podatek obrotowy (2%?) (zwany interchange fee) http://en.wikipedia.org/wiki/Interchange_fee
W Polsce na dużą skalę sabotuje to Biedronka, w której trzeba płacić gotówką.
telemarketing
Niektórzy już stosują to mając konto w Play, na którym balans rośnie gdy ktoś do nas dzwoni – można więc odbierać, a potem niech sobie nawija jak najęty.
No comments:
Post a Comment